Piszę ten post do was z przeprosinami. Mam duże kłopoty ze sobą, może i nawet psychiczne. Może powinnam się wybrać do psychologa? Jest też druga opcja, że wyolbrzymiam, jak wszystko i nie jest ze mną aż tak źle. Nie wiem, czy dopadła mnie jakaś depresja, czy to może jej początek? Mam nadzieję, że nie. Przechodzę bardzo trudny okres w moich życiu, chyba trwa on już dobre osiem lat, ale staram się, jak tylko mogę, być silna, czyli nie popaść w paranoje i dołek. Dzisiaj pokłóciłam się z jedną osobą, którą bardzo je lubię. Druga osoba natomiast, próbowała popełnić samobójstwo... Wyssało to ze mnie energię i chęć do życia. Czuję już, że nie wyrabiam.
Więc... jeśli uda mi się dzisiaj posiedzieć do nocy i coś napisać, to rozdział powinien się pojawić z soboty na niedzielę, lecz możliwe jest, że nic nie wskóram. Wtedy najprawdopodobniej pojawię się dopiero po Nowym Roku, a miałam takie wielkie plany jeszcze przed końcem 2013. Najwidoczniej nie jest dane mi to dokończyć....
Możliwe, że mnie tu nie będzie przed 2014, ponieważ będę potrzebowała odskoczni, więc teraz składam Wam życzenia z okazji Nowego Roku. Życzę Wam wszystko najlepszego w Nowym Roku 2014, dużo szczęścia i przede wszystkim zdrowia. Tak, zdrowie jest najważniejsze. Żeby ten nachodzący rok był o wiele fajniejszy od tego minionego. Po prostu... Szczęśliwego Nowego Roku.
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze w tym roku oraz ponad, bo pewnie wzrośnie od czasu opublikowania tego listu, 117K wyświetleń. Dziękuję Wam, że tu jesteście.
To nie jest list pożegnalny ze mną, ja tu wrócę, spokojnie, nie zamierzam się zabić ani pociąć, to jest list pożegnalny rok 2013.
Kocham Was.
Ps: Przepraszam każdą osobę, którą skrzywdziłam.
Ps2: Módlcie się za mojego aniołka.
@agatas99
Współczuje trzymaj sie <33
OdpowiedzUsuńkochamy Cie bez wzgledu na Twoje choroby, problemy <3
OdpowiedzUsuńKochanie niczym się nie przejmuj jak rozdział się nie pojawi nic się nam nie stanie poczekamy bo wiemy że warto . Bardzo bardzo ci współczuję i modle się za twoją przyjaciółkę ! Szczęśliwego nowego roku i nie przejmuj się nami , odpocznij bo to ci teraz najbardziej potrzebne . Kocham cię
OdpowiedzUsuńNiece musisz pisac dziś tego rozdziału.. Oczywiście gdyby się ukazał to super, ale lepiej odpocznij. Potrzebujesz tego. kochamy cie bardzo mocno i pamiętaj aby się nie poddawać <3 szczęśliwego Nowego Roku, kochanie :* <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńTobie też Szczęśliwego:**
OdpowiedzUsuńI trzymaj się<3
Mi zmarł ostatnio kolega i sama wiem, że jest Ci ciężko, bo też to przechodziłam. Nic mi się nie chciało, Straciłam chęć do życia. Chciałam, żeby wszyscy dali mi święty spokój.
Nie chciałam po raz kolejny słuchać, jak to każdemu przykro, bo Robertowi życia to nie przywróci.
Teraz codziennie przed snem, gdy zamknę oczy widze jego twarz i ten jego martwy wyrok.
Strasznie się bałam, nie mogłam spać nocami.
Popadłam w jakieś głupie zapalenie żył, bo codziennie budziłam się z nowymi siniakami na ciele, a wcale się nigdzie nie uderzyłam...
Mam nadzieję, że szybko się pozbierasz.
+ Na pewno się pomodlę :**
Natala xx.
Dziękuje z życzenia, tobie również wszystkiego najlepszego oraz żeby twoje życie stawało się mniej skomplikowane i nie miała tak wielkich problemów. Stay Strong jestem z tobą xox
OdpowiedzUsuńDaj sobie spokój z rozdziałem i odpocznij. Jakbyś chciała pogadać to pisz @beauty_lion :) Może będę w stanie jakoś pomóc albo chociaż wysłuchać...
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za życzenia <3
Przykro mi. *płaczę*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award Blog - więcej informacji na http://i-still-believe-in-love.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMatko :o bądź dalej bardzo silna i trzymaj sie myszko :*
OdpowiedzUsuństay strong kochanie :(
OdpowiedzUsuń